środa, 31 października 2012

Powrót po przerwie

Bardzo dawno nie zaglądałem na bloga. Oj bardzo...
Ale też i nie było po co. 
Zaprzestałem biegania. W sumie z dnia na dzień. Brakło ochoty, motywacji, zawzięcia się w sobie. Przyszedł leń i bez walki odpuściłem.
Ale aby nie zwalać wszystko na lenia, to i doszły obowiązki. 
Trenowanie orlików pochłaniało dużo czasu, a do tego doszła jeszcze jedna grupa młodych piłkarzy. Tak więc  sześć dni na siedem w tygodniu, zajmowały mi treningi. Tyle że nie własne ale młodziaków.

Sezon się skończył, skończyły się treningi i mecze. Teraz mam więcej czasu dla siebie. 

Obrany cel z kwietnia tego roku pozostaje nadal aktualny. Nic się nie zmieniło. 

KRAKÓW - MARATON


Szukałem osoby która by mnie wsparła w przygotowaniach do realizacji zamierzonego celu. Niestety bez skutku. Nikt nie chce wystartować. Pozostaje mi wziąć się w garść i zacząć solidnie trenować. Oby z lepszym skutkiem jak poprzednio. 


Trening:

3 razy w tygodniu w godzinach porannych bieganie.
2 razy w tygodniu piłka nożna na hali. 

Od tego zacznę  a co dalej zobaczymy w późniejszym terminie...